MiniBlog

Dotarł jak było w planach

Akumulator dotarł tak jak sobie założyłem czyli w czwartek. Już niedługo napiszę więcej. Bo w chwili obecnej niestety cierpię na chroniczny brak czasu. Wszystko przebiegło bez najmniejszych kłopotów. Więcej zachodu było z wymianą, ale i o tym napiszę.  🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *