Kiedy jazda przestaje być oszczędna? Sprawdź, czy nie popełniasz szkolnych błędów!
Żyjemy w czasach, gdy liczy się każda złotówka, którą możemy zaoszczędzić. Uczymy się kupować tanio, szukać okazji cenowych, ale trudno znaleźć stację paliw, na której można zatankować niedrogo paliwo. Jest jednak klucz, dzięki któremu możemy jeździć taniej, nie wydając krocie na paliwo.
W naszych realiach zarabiamy mało, paliwo jest drogie. Kluczem do taniej jazdy jest jazda płynna, ale jak to zrobić, gdy wszędzie korki, sygnalizacja świetlna i inne przeszkody, które powodują, że spalanie teoretycznie oszczędnego silnika osiąga horrendalne wysokości, mimo obietnic producentów. Wyniki laboratoryjne nijak się mają do tych rzeczywistych.
Obniżanie emisji spalin i zużycia paliwa
Trendy światowe narzucają producentom obniżanie emisji spalin oraz obniżanie zużycia paliwa. Obie te kwestie są od siebie zależne i pokrywają się, bo logicznie rzecz biorąc, im mniejsze zużycie paliwa, tym mniejsze spalanie, a im mniejsze spalanie, tym mniej szkodliwych substancji trafia do atmosfery. Jednak wyniki laboratoryjne, określające poziom emisji szkodliwych substancji i wyniki, dotyczące spalania paliwa, niekoniecznie mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Laboratorium, w którym odbywają się badania, zapewnia warunki zbliżone do ideału, odbywają się w stałej temperaturze, w stałej wilgotności powietrza, w określonych ustawieniach hamowni. Nietrudno w takim wypadku osiągnąć wynik poniżej 5 litrów na 100 km.
Zimny silnik potrzebuje więcej paliwa
Kiedy silnik jest zimny, zużywa więcej paliwa, dlatego największe zużycie paliwa ma miejsce tu po rozruchu zimnego silnika. Stąd wniosek, że od razu po starcie jednostki napędowej należy niezwłocznie ruszyć. W nowych autach nie musisz też naciskać pedału gazu do odpalenia silnika, gdyż jest to regulowane automatycznie. Ruszając niezwłocznie po zapaleniu silnika, szybciej rozgrzejesz silnik i szybciej osiągnie on optymalną temperaturę pracy.
Największe zużycie paliwa paliwa ma w związku z tym podczas jazdy na zimnym silniku, co najczęściej ma miejsce podczas jazd na krótkich dystansach. Jeśli jedziesz po śniadanie do sklepu samochodem, licz się z tym, że zużycie paliwa wzrasta do 30, a nawet 40 litrów na 100 km. Zużycie paliwa do normalnych wartości wraca po przejechaniu około 5 kilometrów. Jeśli chcesz oszczędzać na paliwie, to zdecydowanie oszczędnym krokiem będzie spacer do sklepu.
Gaś auto na postoju
Nowoczesne auta, które są już konstruowane z naciskiem na ekonomię i ekologię, są już wyposażone w system Start&Stop. System odpowiada za wyłączenie silnika w czasie postoju i uruchomienie go po wciśnięciu pedału sprzęgła. Silnik wyłączy się też w chwili, gdy kabina zbyt się wychłodzi lub nagrzeje, albo gdy w układzie hamulcowym niebezpiecznie spadnie ciśnienie. wniosek jest taki, że jeśli planujesz kilkuminutowy postój, to wyłączaj silnik.
Hamowanie silnikiem i prawidłowa zmiana biegów
Hamowanie silnikiem może być krokiem do oszczędności. Wrzucanie na luz wcale nie powoduje, że paliwa zużywasz mniej. Więcej oszczędności da hamowanie silnikiem i takie redukowanie przełożenia, by do ostatniej chwili móc jechać na najniższym biegu. Hamowanie silnikiem jednak, o ile zmniejsza zużycie paliwa, o tyle zwiększa zużycie sprzęgła i innych podzespołów samochodu. Istotna jest również zmiana biegów w odpowiednim momencie. Pamiętaj więc, że jedynka służy tylko do ruszania, a na każdym kolejnym biegu staraj się jechać możliwie krótko, jak najszybciej dochodząc do górnych wartości skrzyni biegów. Równocześnie należy się delikatnie obchodzić z gazem, bo zbyt mocne jego wciskanie powoduje chwilowy wzrost zużycia paliwa. Możesz jeździć szybko, ale z umiarem. Każdy silnik ma swoją optymalną prędkość. Dla niektórych będzie to 90 na godzinę, dla innych 120 km/h. Im bardziej dynamicznie jeździsz, tym większe stanowisz zagrożenie na drodze dla pieszych oraz innych pojazdów, ale też trudno tu mówić o optymalnym zużyciu paliwa.
Płynna jazda w trasie
Pokonując długie trasy, zachowuje stałą, optymalną prędkość. Przydatny tu jest tempomat. Jeśli dopuszczalne prędkości na autostradzie wynoszą 140 km/h to nie przekraczaj tej prędkości, bo ona idealnie wpasowuje się w założenie sprawnej, szybkiej i oszczędnej jazdy. Jeśli będziesz, ile fabryka dała, paliwa raczej nie zaoszczędzisz.
Bieżąca eksploatacja auta
Wymieniając na bieżąco świece, filtry czy olej, masz ogromny wpływ na zmniejszenie zużycia paliwa. Tak samo, jak w chwili, gdy odciążasz swoje auto. Wożąc w samochodzie niepotrzebne rzeczy, zwiększające masę samochodu, zwiększasz zużycie paliwa. Również wszelkie elementy, które zmieniają opływowy kształt samochodu, wszelkie bagażniki dachowe, uchwyty na rowery czy narty, powodują, że samochód musi zużyć więcej paliwa, aby przemieszczać się z miejsca na miejsce. Dlatego zdejmuj je zawsze, gdy przestaną być potrzebne.
Na wzrost paliwa przekładają się udogodnienia w samochodzie. Jeśli jedziesz z włączoną klimatyzacją, podgrzewasz fotele lub używasz funkcji masażu, to wzrost zużycia paliwa jest gwarantowany. Nie bez znaczenia jest również rodzaj ogumienia. Im węższa opona, tym większe zużycie paliwa, chociaż w ślad za rozmiarem opony idzie też lepsza przyczepność i wygląd. Może dla wyglądu nie warto tracić pieniędzy, ale dla przyczepności? Można jednak dobrać rozmiar opony optymalnie dla bezpieczeństwa i oszczędności. Warto też dbać o ciśnienie w oponach, które należy kontrolować raz w miesiącu. Różnica o pół bara od zakładanego powoduje wzrost zużycia paliwa.
Autor artykułu: Artykuł przygotowała pomoc drogowa Eurohol z Krakowa oferująca całodobową pomoc drogową i holowanie aut osobowych, dostawczych i TIR |