Tanie i pewnie nie do końca bezpieczne zabezpieczenie przed kradzieżą. Można przypuszczać, że żaden amator cudzej własności, nie pomyśli, że ktoś zainstalował właśnie ten system.
Gdyby jeszcze popracować nad ukryciem głównego elementu zabezpieczającego, byłby znacznie skuteczniejszy 🙂
znowu się uśmiałem:) Pamiętam doskonale epokę multilocków na skrzynię biegów, pamiętam blokady kierownicy (najpierw w wersji od pedału hamulca do kierownicy, potem sama kierownica), wiem o odcinaniu zapłonu, ale o łańcuchu przypiętym do drzewa? klasyk:)
No tak – klasyka. Ciekawe czy potencjalny złodziej odjedzie z drzewem czy na miejsce akcji przyjdzie z nożycami do drutu? One trochę nieporęczne są 😀
Ale mogę się założyć, że po delikatnym liftingu takie zabezpieczenia by się sprzedawały 😀