Tego znaczka samochodowego nie ukradniesz
Figurka Spirit of Extacy z Rolls Royce na pierwszy rzut oka wydaje się nie być dobrze zabezpieczona. Ciekawe czy jest tutaj chociaż jedna osoba, która może się zastanawiać, po co chronić taką figurkę? Ano jest masa kolekcjonerów, którzy uwielbiają kolekcjonować takie wystające elementy samochodów. I niestety bardzo często nie pozyskują ich legalnie. Nie dość, że bez wiedzy właściciela pożyczają taką figurkę z samochodu, to jeszcze są w stanie narobić sporo szkód i uszkodzić np. maskę. Dlatego firma BMW, która ma prawo do znaku towarowego Rolls Royce wprowadziła takie oto zabezpieczenie, które znacznie utrudnia nieautoryzowaną zmianę właściciela.
Figurka Spirit of Extacy
Teraz na poważnie. Sama figurka Spirit of Extacy może kosztować od 145 do 1500 dolarów (a nowa nawet i dlatego bywa czasem obiektem pożądania nie do końca uczciwych kolekcjonerów. Ale ten mechanizm nie został wprowadzony po to, aby chronić ją przed kradzieżą. Ten mechanizm ma na celu ochronę pieszego podczas ewentualnego potrącenia. Jeśli pieszy zostanie potrącony przez Rolls Royce figurka nie wbije się w niego, tylko bardzo szybko się schowa.
Jest to regulowane przepisami i dlatego na drogach można spotkać tak mało samochodów z wystającymi figurkami. Figurka nie musi się chować. Wystarczy, że taki wystający element w momencie wypadku automatycznie złoży się. Jest to stosowane w niektórych modelach Mercedesów i dotyczy ich gwiazdek na masce. Znaczek w Mercedesie jest płaski i kiedy się złoży, nie zrobi krzywdy pieszemu. Ale w Rolls Royce sytuacja wygląda inaczej, dlatego zastosowano takie rozwiązanie.
No to projektantom należą się wielkie brawa. Ochrona przed kradzieżą to jedno, bo to tylko jakiś dodatek, ale zabezpieczenie w razie wypadku – bardzo pomysłowe. 🙂