Wielkanoc za pasem – czas na motoporządki
W nadchodzącym tygodniu wielu kierowców wyruszy wraz ze swoimi rodzinami w podróż, by odwiedzić najbilższych i spędzić z nimi Święta Wielkanocne. W tym świątecznym szaleństwie i pogoni pamiętajmy, żeby zwolnić na drodze! Pośpiech to zły doradzca. Najważniejsze, żeby dotrzeć bezpiecznie do celu. I wrócić bezpiecznie do domu.
Oprócz standardowych, domowych porządków, czas pomyśleć o doprowadzeniu naszego samochodu do tzw. „stanu używalności” po zimie.
Zaczynamy od wizyty w myjni, żeby móc zmyć tę wstrętną warstwę brudu, soli czyli resztki zimy.
Kolejny ważny punkt wiosennych porządków to sprawdzenie stanu zawieszenia, stanu felg. Śnieg nie raz przysypał dużą dziurę. Dopiero kiedy się wjechało, człowiek poczuł, że nie była to byle jaka dziura. Dlatego tak ważne jest sprawdzenie, czy wszystko jest ok.
Po zimie trzeba też skontrolować pióra wycieraczek. Zima im na pewno nie sprzyja. Być może będzie trzeba dokonać ich wymiany. Podstawą jest dobra widoczność.
Z wymianą opon bym się jeszcze wstrzymała. Bo pogoda zawsze może jeszcze spłatać figla i spadnie śnieg. Ale może lepiej nie! Wiosne mamy 🙂 Poza tym, wybierając się w trasę, trzeba pamiętać o napełnieniu płynu do spryskiwaczy, sprawdzeniu ciśnienia w oponach, poziomu oleju. Na koniec zalać bak paliwem i w drogę 🙂
istotne i co ważne niezbędne informacje dla każdego kierowcy. Niestety możemy być pewni, że w okresie świątecznym niestety wielu kierowców zbagatelizuje problemy, o których wspomniałaś.
W tym świątecznym pośpiechu na pewno będzie ich wielu. Ale będzie też taka część kierowców, którzy zamiast porządków w domu, zajmą się sprzątaniem samochodu po zimie. A także przygotowaniem go do dłuższej trasy niż wyjazd do marketu na zakupy. W końcu jak się dba o samochód, takim się jeździ 🙂
Masz rację, na samo umycie samochodu i jego odkurzenie po zimie pewnie zdecyduje się wiele osób, w końcu aura ku temu sprzyja. Mówię tutaj bardziej o stanie technicznym pojazdu, o tym bardzo wielu kierowców zapomina. Mam nadzieję, że to nie wpłynie na bilans wypadków i kolizji po świętach, który niestety zazwyczaj jest szokujący.